Echa niewierności recenzja

Moi drodzy jest to drugi tom serii Grzechy młodości, tu znów spotkamy się z rodziną Trzeciaków. W tym tomie dzieje się bardzo dużo, gdyż jak wiecie, lub nie wiecie ta rodzina jest naprawdę duża. Tymoteusz po doprowadzeniu swojej żony Elżbiety do drastycznych decyzji, będzie chciał, a raczej musiał odpokutować. Justyna wraz z Eugeniuszem wcale nie będą mieli z górki w tym swoim życiu, tylko niestety wręcz na odwrót a temperament i cięty język jej męża nie ułatwia sprawy. Agata prowadzić będzie podwójne życie, które pomału zaczyna jej ciążyć. Helena nadal wierzy, że jej synowie powrócą do domu. Felicja wraz ze swym mężem Leonem coraz bardziej zaczną się martwić o swoje dzieci. W tej części również zostanie wybrany nowy papież, czyli Karol Wojtyła, którego obawiają się esbecy, gdyż młodzież do niego lgnęła i to on może przeciwstawić młodzież przeciwko nim. No i najważniejsze Eugeniusz zostaje aresztowany i trafia do więzienia, a jego rodzeństwo poruszy niebo i ziemię, aby go uwolnić. Tylko czy im się uda?
📚
📚
Kolejna część, którą przeczytałam z dużym zaciekawieniem. Autorka stworzyła bardzo klimatyczną opowieść, w której cofamy się wstecz do lat dla jednych ciężkich, dla innych lepszych. Dowiemy się jak ciężko w tych czasach było cokolwiek dostać np. Słodycze, cukier, nie wszystkim też się powodziło. Ci, co należeli do partii żyli jak pączki w maśle, stawiali domy, natomiast Ci, którzy narzekali na rządy i nie bali się mówić o tym głośno żyli skromnie, nie mogli znaleźć pracy, musieli uważać na siebie, bo chwila nie uwagi i już był łomot. W książce znajdziemy również miłość i dało się to odczuć w wątku Justyny i Eugeniusza. Para idealna, choć mieli duży problem z pieniędzmi. U Tymoteusza i Elżbiety wydawało się, że wszystko wraca na dobry tor, ale czy na pewno? Ja bardzo lubię lekkie i przyjemne książki, dzięki którym mogę się odstresować i podejrzeć jak żyło się wcześniej, gdzie posiadanie telewizora i to czarno-białego nazywano rarytasem, a teraz mamy to na wyciągnięcie ręki.