Bezgrzeszna recenzja

"Istny protektorat parasola"

Autor: @cassandra9891 ·1 minuta
2011-12-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
PRZESZŁOŚĆ BEZDUSZNOŚCI
La Diva Alexia Tarabotti zmuszona będzie tym razem do swojej pierwszej podróży poza granice rodzinnego Imperium Brytyjskiego. Oskarżana przez lorda Maccona o zdradę małżeńską pakuje się bezwzwłocznie i przenosi się (o zgrozo!) ponownie do matki i sióstr. Jakby nie było już nie dość źle, wszystko pogarsza się jeszcze bardziej wraz z wydaniem porannego dziennika, który wszem i wobec ogłasza stan naszej bohaterki. Zabierając z sobą paru przyjaciół Alexia wyrusza do kraju swojego ojca, gdzie być może uda jej się znaleźć dowody aby dowieźć zarówno swej niewinności jak i jej dziecka (nazywanego dzieciofelerem).
Na Alexia zdaje się został już podpisany wyrok śmierci i właśnie w takiej chwili jest ona bez opieki watachy. Poprzez Paryż do Florencji, gdzie poza ochydną kawą mają też na szczęście sporo pesto.

MECHANICZNE BIEDRONKI I TEMPLARIUSZE
Trzecia już część przygód bezdusznej Alexii Tarabotii w steampunkowej Anglii. Kolejne hipotezy na poparcie teorii o nadwyżce lub braku duszy, tym razem jeszcze bardziej zwiariowane, jeśli chcemy wytłumaczyć niezwykłą ciążę. Zagłębiając się głęboko w przeszłości (czyli zwyczajnie znajdując wampira z wiedzą sięgającą coś około tych czasów) może zdołamy poznać przyszłą naturę tego potomka, a może nawet zobaczymy, że to jedynie historia sprzed wieków, która się powtarza (lecz w lekko innej kombinacji).
Odwiedzimy templariuszy, sympatycznego zegarmistrza oraz o wiele mniej sympatycznego naukowca z dziedziny bezduszności. Czeka nas kolejne kilka godzin w towarzystwie dobrze znanych nam bohaterów wraz z ich wszystkimi atutami (znanymi i nieznanymi), których nie zawachają się użyć.
Tak samo jak Alexia, seria dzielnie trzyma fason i dlatego właśnie nie mogę się doczekać następnej części.
Co zaś się tyczy tajemniczej ciąży to w żadnym wypadku nie pomysł typu znanego z "Przed świtem". Pamiętajmy, że całość tej serii opiera się na bezduszności Alexi, po której to dotykiem wilkołaki jak i wampiry na chwilę (lecz zawsze) odzyskują swoje człowieczeństw (co w praktyce oznacza, że można ich wówczas porządnie grzmotnąć parasolką).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezgrzeszna
2 wydania
Bezgrzeszna
Gail Carriger
8.3/10
Cykl: Protektorat parasola, tom 3

Powieść o wampirach, wilkołakach i mechanicznych biedronkach… Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna os...

Komentarze
Bezgrzeszna
2 wydania
Bezgrzeszna
Gail Carriger
8.3/10
Cykl: Protektorat parasola, tom 3
Powieść o wampirach, wilkołakach i mechanicznych biedronkach… Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna os...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tym że Lady Maccon jest ekscentryczką która nie rozstaje się ze swoją parasolką wiemy wszyscy ( którzy czytaliśmy poprzednie części cyklu:)). O tym że po powrocie ze Szkocji stała się w Londynie i w...

@AnEvelin @AnEvelin

W trzeciej części cyklu o Bezdusznej, główna bohaterka ma kłopoty. Nikt nie chce uwierzyć w jej niewinność. Wszystkie fakty są przeciw niej. Nawet wzburzony Lord Maccon, nie daje wiary w czyste sumie...

@BlairAngel @BlairAngel

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl