Dłonie śmierci recenzja

Kryminał i obyczajówka w jednym

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mikakeMonika ·2 minuty
2020-02-09
Skomentuj
11 Polubień
Za egzemplarz recenzencki, który wywalczyłam w Klubie Recenzenta nakanapie.pl, bardzo dziękuję. Znakomite opinie na temat książki zachęciły mnie do czytania pomimo faktu, że jest to druga część cyklu. Było warto.

Autor Grzegorz Skorupski, historyk, jest zastępcą burmistrza Gostynia, miasta, w którym dzieje się akcja książki. Fajnie mieć takiego burmistrza ;)

Kryminał. A może książka obyczajowa, opisująca życie miasta w 1920 roku. Jednak nie wszystko, jak donosi Autor, jest zgodne z prawdą historyczną. Niemniej od samego początku zostajemy zmuszeni do przypomnienia sobie niektórych historycznych wydarzeń. Ja z wielką chęcią zajrzałam do Wikipedii, aby poczytać o bitwie nad Sommą, co zresztą bardzo mi się przydało.

Fabuła przedstawiona jest niezmiernie realnie, dokładnie, od pierwszej strony czułam się, jakbym była mieszkanką Gostynia, znała jego ulice i czuła przerażenie po dopiero co skończonej wojnie. Ten kryminał niesie ze sobą coś więcej. To informacja o życiu w tworzącej się Polsce. Świetna informacja. Czułam się, jakbym chodziła tam po ulicach, rozmawiała z tymi ludźmi, stała obok nich i oddychała tym samym powietrzem, miała te same obawy. 

Dowiadujemy się jak żyło się w tworzącej się Polsce. I to jest świetne. Książka jest bardzo interesująca pod tym kątem.

 

Oczywiście za dobrze by było, gdyby były same ochy i achy. Autor kilka razy powtarza się, jakby czytelnik nie potrafił załapać, co już wcześniej przeczytał. Na przykład, że Rzesza wybudowała okazały budynek sądu w Gostyniu. Po co pisać o tym raz za razem? Czytelnicy tego nie lubią. Czytają i zapamiętują. Jak będą chcieli sobie przypomnieć, to przekartkują i znajdą.

Niby wszystko ok, ale czasami miałam wrażenie, jakby zabrakło redakcji, tego kogoś kto dopilnuje, żeby wszystko się ładnie spięło, żeby nie było tych niepotrzebnych powtórzeń, żeby delikatne błędy językowe zniknęły… No właśnie, literówki. Nie czytałam jeszcze książki, w której by było tyle błędów. Po pierwszej literówce nie zareagowałam, po drugiej sprawdziłam kto robił korektę w Wydawnictwie Oficynka, po kolejnych (bardzo, bardzo, bardzo wielu), zresztą nie tylko literówkach, ale przekręconych wyrazach, brakujących spójnikach itp. czułam niesmak i zwyczajne zażenowanie, jak można wypuścić na rynek tak surową książkę? Wstyd!

Panie Grzegorzu, widać Pana wiedzę i umiejętność tworzenia świetnych historii. Pomimo wszystko, proszę, niech Pan nie przestaje pisać! Bo opisy i cała wizja ówczesnego społeczeństwa rewelacyjne. A rozwiązywanie zagadki kryminalnej z Adamem Karskim niezwykle przyjemne.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-09
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dłonie śmierci
Dłonie śmierci
Grzegorz Skorupski
7.3/10
Cykl: Adam Karski, tom 2

Mroczne piękno zbrodni Jest rok 1920. Gostyniem wstrząsa fala perwersyjnych morderstw. Czy kryje się za nią seryjny morderca? A może klucz do zagadki znajduje się w twórczości genialnego poety samobój...

Komentarze
Dłonie śmierci
Dłonie śmierci
Grzegorz Skorupski
7.3/10
Cykl: Adam Karski, tom 2
Mroczne piękno zbrodni Jest rok 1920. Gostyniem wstrząsa fala perwersyjnych morderstw. Czy kryje się za nią seryjny morderca? A może klucz do zagadki znajduje się w twórczości genialnego poety samobój...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gostyń, 1920 rok. Miasto już nie jest takie, jak przedtem- mężczyźni wrócili z wojny, lecz wciąż noszą w sobie znamiona tych ciężkich przeżyć. Ulice są pełne żywych, acz wydawałoby się, że jakaś ich ...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @mikakeMonika

Litopsy
"Bycie dobrym człowiekiem polega na stawaniu się nim każdego dnia."

Litopsy – to żywe kamienie, które choć wyglądem przypominają odłamki skał, wykazują czynności życiowe, dorównując w tym względzie innym żywym istotom – tak o litopsach p...

Recenzja książki Litopsy
Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się nie udało znaleźć w sieci. Z dedykacji zaś możemy ...

Recenzja książki Dziury w ziemi

Nowe recenzje

Pokaż mi kim jesteś
Recenzja
@paulinagras...:

🌻Recenzja🌻 Premiera 08.05.2024 r. „Pokaż mi, kim jesteś” – Anna Falatyn Współpraca recenzencka @wydawnictwoniezwykle...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
Ta chwila
Ta chwila
@Marcela:

Guillaume Musso to autor od lat utrzymujący się na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych francuskich pisarzy, abs...

Recenzja książki Ta chwila
Pastwa
"Pastwa"
@tatiaszaale...:

“Życie przecież na tym polega - żeby nie ustawać”. Waldemar Wilski, świeżo upieczony małżonek i przyszły spadk...

Recenzja książki Pastwa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl