Nawia - Wstęp do Świata Dusz recenzja

„Tracąc bratnią duszę, natychmiast rzuciłem się na ratunek do lodowatej wody. Wierzyłem, że znów się odnajdziemy, bo tylko z nią to wszystko miało sens. Rozpaczliwie szukając swojego towarzysza, tonąłem wraz z naszymi marzeniami, pragnieniami i planami. Zrozumiałem, że już nic nie mogę zmienić. W poczuciu bezsilności całkowicie się poddałem. Zamiast płynąć dalej, lepiej było pójść na dno w miejscu, które zakończyło naszą wspólną podróż. Wyłącznie tam mogliśmy pozostać razem…”.

💜💜💜

Motywem przewodnim jest duchowość, podróże astralne i reinkarnacja. Historia poruszająca te kwestie mówi o wyzwaniach związanych z rozpoczynaniem dorosłego życia, trudnej miłości, radzeniu sobie ze stratą bliskich, a także o skomplikowanym odnajdywaniu własnej drogi duchowej. W ogromnej części rozpatrywana jest także tematyka wrażliwości energetycznej oraz wpływu codziennych decyzji na naszą przyszłość i nasze otoczenie.

💜💜💜

„Nawia. Wstęp do świata dusz” autorstwa Michała Bajo.

Jest to książka, która nie wiem, czy każdemu przypadnie, do gustu jednak zdecydowanie w pewnym stopniu wpłynie na tych, którzy zdecydują się ją przeczytać.

Sama historia zaczyna się prosto. Dwójka młodych ludzi Robert i Weronika przeprowadzają się do większego miasta, gdzie zaczynają wspólne życie. Uczą się o sobie rzeczy, o których wcześniej nie wiedzieli, zmagają się z nowymi trudnościami i radzą sobie z nawracającymi konfliktami.

Później następuje zwrot akcji i wszystko się sypie. Zdarza się tragedia, która mocno wpływa na jednego z bohaterów.

Nie chcę wam jednak za dużo zdradzać, by nie psuć elementu zaskoczenia.

Także więc mamy tutaj książkę z historią, która z początku dość neutralna zaczyna się komplikować i nabierać elementów fantastycznych, które sprawiają, że jeszcze trudniej jest się od niej oderwać.

Do tego dostajemy bohaterów z krwi i kości, którzy przechodzą przez normalne ludzkie problemy, którzy doświadczają miłości, radości, ale i smutków.

Mamy tutaj masę przepięknych sentencji kończących każdy rozdział. Naprawdę są cudne. Niejednokrotnie wracałam się, żeby niektóre przeczytać jeszcze raz i jeszcze raz.

Ogólnie cała książka napisana jest pięknym językiem, a styl autora jak dla mnie jest fenomenalny.

Podsumowując, jest to bardzo ciekawa opowieść nasycona całą gamą emocji, a do tego pełna życiowych rad i sentencji.

Ja jak najbardziej polecam.