„Mówią, że gwiazdy nie mogą świecić bez ciemności. Nie zauważyłabyś ich, gdyby zawsze było jasno. Tak samo jest ze szczęściem. Doceniłabyś je, gdyby nie to całe zło dookoła?”
Trzech seksownych szefów i asystentka.
Magda po nagłej stracie pracy, szuka nowej i tak w pewien sobotni poranek trafia na ogłoszenie firmy Clover Project i udaje się na rozmowę rekrutacyjną. I dziwnym zrządzeniem losu ją dostaje. Ale coś było w tym dziwnego i nie jasnego. Teraz ma trzech seksownych szefów którzy od samego początku mieszają jej w głowie. A najbardziej Adam który nie kiedy ją nawet poniża… Ale czy za tym coś się kryje? Adam, Mateusz i Szymon nie są tacy na jakich wyglądają, mają swoją bardzo mroczną stronę która może okazać się zgubna. A w którą zamierzają wciągnąć kobietę.
„Największą porażką człowieka nie jest ani stoczenie się na samo dno, ani nawet śmierć. Największa porażka to przyzwolenie na wkładanie sobie do głowy kłamstw, w które wcale się nie wierzy, choć wszyscy dookoła każą myśleć, że jest inaczej.”
Po „Zakres obowiązków” sięgnęłam bo zaintrygował mnie opis. Ale nie spodziewałam się, że tak zostanę wciągnięta przez tą książkę. Od samego początku wkraczamy w mroczny świat, który jest pełen intensywnych emocji, tajemnic i odkrywania swojej seksualności. Chociaż w niektórych momentach irytowałam się na bohaterów. Nie potrafiłam przestać czytać. Ale ta tajemnica która od samego początku intrygowała m...