Dobrochna, uczennica trzeciej klasy gimnazjum, staje przed trudną prawdą - jej rodzice rozwodzą się. Decyzja ta wprowadza szereg poważnych i nieodwracalnych zmian w uporządkowanym świecie dziewczyny. ...
Taka ni w pięć, ni w dziewięć. Niby w porządku, ale nie wciąga i nic po sobie nie pozostawia.
Nie podobała mi się. Była nudna, właściwie żaden fragment mnie nie zaciekawił. Dodatkowo autorka, na siłę próbuje wmówić czytelnikowi, iż wieś to miejsce pełne brudasów i biedaków, "mend społecznych"....
Książka na jeden raz, bardzo mi się podobała, lecz podejrzewam, że już nigdy do niej nie wrócę, nie ma żadnego morału, nic mądrego z niej nie wynika. Po prostu lekka powieść na zabicie czasu.