W ostatnim czasie trafiło w moje ręce kilka książek od tego właśnie wydawnictwa. Było to moje pierwsze spotkanie z nimi i powiem Wam, że świetnie się ich czyta. Książki bardzo przyjemne wizualnie dla oka, nie należą do cegieł więc czyta się je wręcz ekspresowo.
Z samą "Ari" miałam jednak niewielki problem bo długo nie mogłam się wciągnąć w tę historię. Do ok 200 strony czytanie było na zasadzie "kiedy wreszcie się coś wydarzy?".
Później nastąpił progres i do samego końca poszło już jak z bicza 😉
Główna bohaterka to młoda dziewczyna z artystyczną duszą, rozpieszczona przez rodziców i nie zbyt lubiana wśród rówieśników. Kiedy rodzice ulegają wypadkowi jej życie staje na głowie a przyzwyczajona do pewnego standardu i lekkości swojego życia dziewczyna zaczyna gubić się we wszystkim. Sojusznika znajduje u najmniej spodziewanych osób z uczelni, dziewczynie, którą uważała wręcz za swojego wroga oraz samotnego starszego profesora. Dziwne zainteresowanie jej osobą zaczyna również ukazywać manager jednej w Krakowskich galerii sztuki. Ich przypadkowe spotkanie poruszy całą lawinę wydarzeń, które na zawsze rzucą ogromny cień zarówno na przyszłość jak i przeszłość Ari.
Jeśli udało mi się Was choć trochę zaintrygować to zapisz by nie zapomnieć tego tytułu 😉