Recenzje książki "Bezgrzeszna"

Dodaj swoją recenzję

"Bezgrzeszna" bezduszna

16.03.2013

O tym że Lady Maccon jest ekscentryczką która nie rozstaje się ze swoją parasolką wiemy wszyscy ( którzy czytaliśmy poprzednie części cyklu:)). O tym że po powrocie ze Szkocji stała się w Londynie i we własnym zamku persona non grata już nie. Jednakże fakt ten nie skłonił jej do opuszczenia stolicy imperium brytyjskiego. Uczyniło to stado polujący... Recenzja książki Bezgrzeszna

@AnEvelin@AnEvelin

"Gdy wszyscy są pewni, że bezdusznie masz nieczyste sumienie"

25.01.2012

W trzeciej części cyklu o Bezdusznej, główna bohaterka ma kłopoty. Nikt nie chce uwierzyć w jej niewinność. Wszystkie fakty są przeciw niej. Nawet wzburzony Lord Maccon, nie daje wiary w czyste sumienie swojej małżonki. Obrażona Alexia wraca do rodzinnego domu, a w mieście od razu zaczynają się plotki. Ludzie biorą ją na języki, przez co familia n... Recenzja książki Bezgrzeszna

@BlairAngel@BlairAngel

Bezgrzeszna

24.01.2012

Od razu zaznaczę, że z założenia nie lubię paranormali. O ile sama fabuła może wydawać się ciekawa czy intrygująca, o tyle wątki romansowe są nudne, przesłodzone i zwyczajnie żenujące. Ale ja, jak to ja, wychodzę z założenia, że żeby coś krytykować, trzeba to najpierw poznać (tak, w tym celu przeczytałam nawet Zmierzch). Bałam się jednak wskoczyć o... Recenzja książki Bezgrzeszna

@Nidda@Nidda

Wampiry, wilkołaki i... mechaniczne biedronki

25.12.2011

Alexia Tarabotti vel lady Maccon to postać co najmniej niezwykła, która może i ma co nieco wspólnego z damą, ale to, że chodzi w sukniach, uczestniczy w balach i zna zasady etykiety, jeszcze o niczym nie świadczy. Będąc córką Włocha, Alexia najwyraźniej odziedziczyła po nim, prócz urody, również temperament, a jej upór, cięty język, bezpośredniość ... Recenzja książki Bezgrzeszna

@iziu08@iziu08 × 1

"Istny protektorat parasola"

1.12.2011

PRZESZŁOŚĆ BEZDUSZNOŚCI La Diva Alexia Tarabotti zmuszona będzie tym razem do swojej pierwszej podróży poza granice rodzinnego Imperium Brytyjskiego. Oskarżana przez lorda Maccona o zdradę małżeńską pakuje się bezwzwłocznie i przenosi się (o zgrozo!) ponownie do matki i sióstr. Jakby nie było już nie dość źle, wszystko pogarsza się jeszcze bardziej... Recenzja książki Bezgrzeszna

@cassandra9891@cassandra9891