Do końca epoki prohibicji pozostało 30 dni. Jack Doyle poprzysiągł sobie, że nigdy więcej nie stanie na ringu i nie będzie się już boksował dla pieniędzy. Alkohol, gangsterzy, cała ta „gangrena”, jak sam mówi – skończył z tym raz na zawsze. Przeszłość jednak nie chce go wypuścić ze szponów. Dla jednej walki Jack znów zanurza się w trzewia miasta, którego nienawidzi – ale które też kocha.
W tym samym czasie R.J., genialny gitarzysta, przyjeżdża do Nowego Jorku, aby spełnić swoje marzenie – nagrać płytę. Zaraz po przybyciu udaje mu się dostać pracę w klubie Dante’s Lodge. To dla niego ogromna szansa. Pracując tam, trzeba jednak przestrzegać pewnych zasad, o czym niebawem R.J. boleśnie się przekona. Podpisanie umowy to zobowiązanie – na śmierć i życie.