"Trzydziestoletniemu narratorowi książki, sprzedawcy w sex-shopie, regularnie objawia się Bóg, z którym wdaje się w dyskusje utrzymane w przyjacielskim tonie. Pewnego dnia spotyka Alice, śliczną stude...
Spodziewałam się czegoś lepszego, ale może to wina wygórowanych oczekiwań. Samą książkę czyta się lekko i zaskakująco szybko, jednak raczej nie utkwi mi w pamięci na dłużej.