Opinia na temat książki Brzechwa nie dla dzieci

@deana @deana · 2014-10-12 14:36:18
Przeczytane
Dzięki p. Mariuszowi Urbankowi poznałam już Tuwima, teraz przyszła pora na Jana Brzechwę. Nie był on może aż taką indywidualnością jak jego starszy kolega ale to wcale nie oznacza, że był nudny. Z wykształcenia prawnik, twórca ZAiKS-u, poeta, satyryk, pisarz, niepoprawny kobieciarz ale w naszej świadomości przetrwał jako genialny bajkopisarz. Któż z nas nie wychował się na jego wierszykach. Pierwsza lektura to dla większości ,,Kaczka-dziwaczka". Z ogromną przyjemnością poznawałam szczegóły jego życia. Zdawałam sobie sprawę, że miał za sobą ,,epizod stalinowski" ale jakoś umknęło mi, że fakt ten do dziś rozpala tak gorące debaty w społeczeństwie. Przy okazji chyba wypada pogratulować p. Urbankowi wyjątkowo udanej prowokacji - niby felieton bawi ale w świetle wielu absurdów otaczających nas codziennie, jakoś nie zdziwiłabym się gdyby rzeczywiście pojawił się podobny projekt.
Ocena:
Data przeczytania: 2014-10-12
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Brzechwa nie dla dzieci
Brzechwa nie dla dzieci
Mariusz Urbanek
7.6/10

Prezentacja postaci i dorobku znanego nam wszystkim od wczesnego dzieciństwa, autora zabawnych wierszyków, bajek i pełnych humoru rymowanek. Mało kto wie, że był on także wybitnym prawnikiem walczącym...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wartościowa pozycja, choć napisana dość monotonnie. Na pewno warta polecenia nie tylko fanom Brzechwy.

Dzięki książce poznałam wiele interesujących faktów z życia Jana Brzechwy. Tym samym przestał być dla mnie jedynie autorem ukochanej książki dzieciństwa, czyli „Akademii Pana Kleksa”, a stał się czło...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl