Opinia na temat książki Bunny Call

@dustderouver @dustderouver · 2020-09-17 19:50:03
Przeczytane Posiadam
Mogę powiedzieć, że doceniam tę część za to, że nie miała smutnych historii, które wprowadzą mnie w przygnębiający nastrój już na sam początek, chociaż to wcale nie oznacza, że wszędzie był happy end. Ale za to ten brak nadrabia historiami, gdzie działy się wyjątkowo dziwne, niepokojące, a wręcz trochę obrzydliwe rzeczy i pod tym względem ,,In the Flesh’’ i ,,The Man In Room 1280’’ mogą rywalizować ze wszystkimi, które dotychczas w tej serii wyszły. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że ,,The Man…” zrobiło parę nieśmiałych kroków w stronę gore.

Jednocześnie ta książka wydaje się wyjaśniać najmniej i zostawia bardzo szerokie pole do samodzielnej interpretacji i zgadywania, czego dokładnie byliśmy świadkami w poszczególnych historiach. Czy to dobrze, czy to źle, to już kwestia subiektywna.

Sądzę, że też w przypadku głównych bohaterów nie są oni aż tak schematyczni, ale mam taki ogólny wniosek, że dorosłe postacie są bardziej zróżnicowane niż nastolatkowie, którzy są na ogół przedstawieni w tej serii dość prosto.

W opowiadaniu tytułowym zabrakło mi może trochę większych emocji. Nie jestem w pełni usatysfakcjonowana środkiem tej przygody. Uważam, że można było jednak wycisnąć z tego ciut więcej, szczególnie, że Ralpho to naprawdę postać z potencjałem, a sam pomysł też był bardzo w porządku. Ale bardzo lubię tę historię mimo wszystko.

,,In the Flesh’’ to właściwie wielkie znaki zapytania: dlaczego? Jak to się stało? Czemu to w ogóle poszło w tak dziwnym kierunku? Spodziewałam się czegoś innego, a zostałam zaskoczona do czego to ostatecznie doprowadziło. Może nawet zaskoczona za bardzo. Tu zdecydowanie pole do teoretyzowania jest największe.

,,The Man In Room 1280’’ też jest specyficzne i wydaje się, jakby miało mieć kiedyś swoją kontynuację (może w opowiadaniu bonusowym) i przy tym ewentualnie samo jest jednocześnie sequelem czegoś, co już znamy. Powiedziałabym, że ma największe skupisko nie za przyjemnych dla oka i nosa scen w porównaniu z poprzednimi częściami książek. Już sama wizualizacja wyglądu mężczyzny, który tam leży, na podstawie opisów jakie dostajemy, szybko nam uświadamia, że to już jest tragiczny widok i w rzeczywistym świecie to byłby fenomen naukowy. Jednocześnie to bardziej paranormalna historia niż to na pierwszy rzut oka się wydaje.

Książka pochłonięta w jeden dzień, bawię się jak zwykle przednio.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-09-17
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bunny Call
Bunny Call
Cawthon Scott, Elley Cooper, Andrea Waggener
7/10
Cykl: Five Nights at Freddy's: Fazbear Frights, tom 5

Five Nights at Freddy’s fans won’t want to miss this pulse-pounding collection of three novella-length tales that will keep even the bravest FNAF player up at night… When left in darkness, rage fe...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czy też macie w domu fanów przerażających zabawek FNAF? "Odwiedziny Królika" to kolejny i jeszcze mroczniejszy piąty tom opowiadań Fazbear Frights z uniwersum gry Five Nights at Freddy's. Scott Cawt...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl