Opinia na temat książki Co z tą Polską

Swego czasu książka narobiła pokaźnego szumu medialnego, dlatego gdy znajoma skończyła czytać to porwałem ją w me ręce (książkę, nie znajomą...). Po lekturze byłem porządnie zdenerwowany, jak na dobrego przyjaciela, który sprawił ogromny zawód.Może to dlatego, że dałem się omamić reklamom i plotkom, o tym tytule. Że pan Tomasz Lis (wtedy jeszcze prawdopodobny kandydat na prezydenta) bez ogródek opisuje co się w tym naszym cyrku zwanym Polską dzieje, że demaskuje patologie w Wielkiej Polityce, że przedstawia sposoby na walkę z nimi. I co? Guzik! Pan redaktor spisał jedynie kilka reportaży z Faktów czy innych Wiadomości, których to człowiek wysłuchuje i ogląda cierpliwie dzień w dzień od lat. W książce nikt nie został zdemaskowany, NIC nowego o naszym życiu politycznym nie ma, i nici z całej tej lektury.Wystarczy kilka minut dziennie oglądać tvn24 i człowiek z połową mózgu dojdzie sam do takich samych wniosków i zaobserwuje to samo, co i Pan Redaktor. Strata czasu.