Jest to bajka, która nie tylko pobudzi wyobraźnię, ale i nakłoni do pomagania innym. Spotkamy tutaj smoka, który zagubił się w lesie i nawet nie potrafił sobie przypomnieć kim jest i jak ma na imię. Zadziwiony jego wyglądem kotek Leoś postanowił zaprowadzić go do jedynej osoby, która jego zdaniem powinna mu pomóc. Niestety i sama Czarodziejka Dadziejka, choć posiadała niesamowicie ogromną biblioteczkę na wszelakie tematy, nie odnalazła wzmianki o bardzo błyszczącym smoku. Na szczęście była tu jeszcze jedna bardzo mądra i wiekowa osoba, która mogła w tej sprawie pomóc. Jednak aby ją przywołać, bohaterzy musieli wykonać pewne zadanie. Jak sądzicie, czy udało im się je zrobić? Kim tak naprawdę był spotkany smok i dlaczego z biegiem czasu się kurczył? Czy postacie będą potrafili mu pomóc, czy zniknie niczym kropelka wody wystawiona na słońce?
Oj przyznaję, że nie jest to typowa bajka dla dzieci. Otóż te zwyczajne zanim na dobre się zaczną są bardzo przewidywalne. Tutaj natomiast wystąpił element zaskoczenia, który nawet mnie rozbawił. Wiem jednak, że dzieci zareagują na niego dużym zdziwieniem. Wielkim symbolem mądrości jest zawsze drzewo, więc i taki motyw tutaj znajdziemy. Zanim ktokolwiek się tutaj pojawi, poznamy jego dokładny opis. Piękną postacią jest tutaj sama czarodziejka, która jest naprawdę śliczna i mądra. Jej postać dziecko może traktować jako odzwierciedlenie matki, która na wszystko znajdzie radę. Inne zwierzęta, które tutaj występują są bardziej ukazane j...