Pytanie "Czy nauka zastąpi religię?" rozumieć można na różne sposoby. Może ono presuponować pogląd, że nauka - zgodnie z oświeceniowym stanowiskiem - przejmuje funkcje, które spełnia religia. Inni odczytają je jako pytanie retoryczne: nauka nie może zastąpić religii, bo ta odpowiada na inne potrzeby. Wreszcie, pytanie to, choć sugeruje pewną rozłączność nauki i religii, wskazuje zarazem na to, co łączy te dwa zjawiska - na racjonalność. To właśnie racjonalność umożliwia autentyczny dialog pomiędzy nauką a religią.