Doceniam pomysł, witrażową klamrę, opisy Lwowa, język powieści. Niestety losy postaci - momentami wstrząsające - są opowiedziane beznamiętnie, zupełnie jak by się przez grubą szybę na tych ludzi patrzyło. I za to odejmuję jedną gwiazdkę.
"Dom z witrażem" to historia otwierania oczu na sztukę i historię. Opowieść o nieprzewidywalnych kolejach losu i o rewolucji, która wywraca porządek świata, zabiera bliskich. Jest to wreszcie opowieść...