Opinia na temat książki Dziewczyna, którą kochałeś
Mam też wrażenie, że styl autorki ewoluuje w dobrą stronę. Kawał dobrej roboty poświęconej na zbieranie materiałów do powieści, pięknie przeplecione ze sobą losy dwóch kobiet. Ok, może nieco naiwnych, może nieco upartych, ale wiedziały czego chcą, trzeba im to przyznać.
Jeśli ktoś zniechęcił się do książki czytając opis, spoglądając na okładkę lub tytuł, zaszufladkowanie książki jako romans, to polecam przeczytać i się przekonać, nie będziecie żałować:)
/o-9788324027576/n/dziewczyna-ktora-kochales)
Nowa powieść autorki bestsellerowych Zanim się pojawiłeś i Kiedy odszedłeś. Ten portret to moja ulubiona rzecz w całym domu. Właściwie na całym świecie. Przypomina mi o dziewczynie, którą kiedyś byłam...
Pozostałe opinie
Jeden obraz, dwie związane z nim kobiety. Nie powinien zatem przysporzyć zbyt wiele problemów, prawda? Gdy Francja zostaje okupowana przez Nazistów, życie Sophie zmienia się diametralnie. Jej mąż wy...
Losy Sophie i Liv dzieli wiele lat, epok i przeróżnych wydarzeń. Jednak łączy je miłość do obrazów. Każda z nich jest przywiązana do portretu kobiety, który wisi w ich domach: dla Sophie to dzieło je...
@Emma81
Przeplatają się tu dwie historie połączone jednym płótnem. Lata wojenne przedstawiają nam dzieje Sophie, kobiety dzielnej, która walczy o przetrwanie. Współczesna część powieści opowiada o Liv, która ...
Pierwsza była"Srebrna zatoka", w której przedstawiona historia może nie była szczególnie intrygująca ,ale na tyle wciągająca ,że z przyjemnością śledziłam losy bohaterów. Styl pisania Moyes tak do mn...
@portana36
