Opinia na temat książki Dziewczyna na niby

NA
@nasturcja_czyta · 2023-06-10 16:44:06
Przeczytane
Lucy Score. Znacie to nazwisko?
Ostatnio wszędzie spotykam zachwyty czytelników książkami tej autorki, więc postanowiłam zobaczyć o co jest cały ten hałas.
Zaczęłam od książki "Dziewczyna na niby".
I wiecie co? Już wiem. Już wiem dlaczego zachwytom nie ma końca.
Jest to książka, którą z pewnością możemy zaliczyć do "comfort book". To historia, w którą z łatwością się wchodzi całym sobą, która wciąga i otula niczym puchaty kocyk, ale potrafi też rozpętać burze w sercu.
Małe miasteczka mają swój urok, a Benevolence, do którego zabiera nas autorka, ma jeszcze coś z magii.
To zbieg okoliczności, przypadek sprawił, że się spotkali.
Harper, dziewczyna, która nie miała nic, a potrafiła dać tak wiele.
Luke, chłopak, który nie dopuszczał do siebie myśli, że jeszcze kiedyś będzie szczęśliwy.
Mieli być parą na niby, na pewien czas, by rodzice dali mu spokój. Co z tego wyszło? Dowiecie się sięgając po książkę.
Relacja bohaterów była intensywna. I mam wrażenie, że autorka chciała podkreślić tę namiętność niezliczoną ilością scen erotycznych. Choć były smakowite, w pewnym momencie byłam bliska przesytu. I cieszę się ogromnie, że właśnie wtedy autorka zmieniła narrację. Ta lekkość i erotyzm zostały zastąpione tak przejmującymi wydarzeniami i ogromem emocji, że już myślałam, że moje serducho tego nie wytrzyma. Nie wiem czy zdołałabym się podnieść po tym, czego doświadczyła Harper. Nie wiem, czy byłabym w stanie zrozumieć i wybaczyć. Ale miłość to potężna siła. I czytając tę powieść możemy kolejny raz przekonać się o tym.
Spodobało mi się to, że autorka nie skupiła się tylko na głównych bohaterach. Drugi plan tej powieści jest mocno rozbudowany i wzbogaca ją o niezwykle istotne wątki, które nadają głębi i kolorytu. Każdy z bohaterów jest tu po coś, każdy jest ważny.
To nie jest pierwsza książka o stracie, którą czytałam, ale jedna z nielicznych, która poruszyła mnie tak mocno.
Jest magiczna. A czy ta magia zadziała na was, musicie przekonać się sami.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-06-04
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dziewczyna na niby
Dziewczyna na niby
Lucy Score
7.8/10
Cykl: Miasteczko Benevolence, tom 1
Seria: Editio Red

Harper miała wyjątkowego pecha, wiecznie coś jej się przytrafiało: niekiedy były to zabawne nieporozumienia, innym razem groziło jej poważne niebezpieczeństwo. Jednak mimo paskudnej przeszłości i nie...

Komentarze

Pozostałe opinie

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "To, co zostaje w nas na zawsze", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam sięgnąć również po inną powieść autork...

Podejrzewam, że gdybym nakryła swojego chłopaka z drugim mężczyzną i kurierką w dwuznacznej sytuacji również uciekła bym z domu wiejąc gdzie pieprz rośnie. Jednak dla Harper złośliwy los miał kolejne...

Harper wiecznie pakuje się w kłopoty i to właśnie one sprawiają, że zgadza zostać dziewczyną na niby dla przystojnego Luke'a. Obojgu ten układ odpowiada, do czasu aż w grę zaczną wchodzić prawdziwe u...

Miasteczko Benevolence charakteryzuje się tym, że to mała zamknięta społeczność, czyli każdy siebie zna, wszyscy wszystko wiedzą, a informacje rozchodzą się z prędkością światła. Harper, która ucieka...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl