Opinia na temat książki Ed Gein

Niedawno miałam okazję przeczytać książkę "ED GEIN" Maxa Czornyja od Filia na faktach. Należy ona do serii książek "Filia na faktach" i jest kolejną książka autora o seryjnych mordercach. Max Czornyj przedstawia nam historię potwora żyjącego w latach 50-tych w Ameryce zwanego też Rzeźnikem z Plainfield. Dzięki pierwszoosobowej narracji pozwala patrzeć nam na świat oczami Eda i wniknąć w jego chory umysł. Na początku mamy przedstawione dzieciństwo Eda, to co miało na niego największy wpływ. Poznajemy jego relacje z matką, która miała dość dominujący charakter i była fanatyczką religijną. On i jego brat Henry musieli być jej podporządkowani jak i ich ojciec, alkoholik. Odcięty od rówieśników, brutalnie karany, nieszczęśliwy i samotny, zawsze trochę dziwny Ed po śmierci matki stał się niebezpieczny. Tęsknota za nią spowodowała, że puściły w nim hamulce. Nie radził sobie ze stratą i zaczął mordować oraz rozkopywać groby i zabierać zwłoki. Robił z nich ozdoby i przedmioty codziennego użytku. Ze skór ofiar powstał strój upodabniający go do matki. Jego zbrodnie szokują i mrożą krew żyłach. Może być on przykładem, że dzieciństwo i traumy mają wpływ na późniejsze życie. Nie jest to historia dla osób o słabych nerwach, jest przerażająca, okrutna i makabryczna. Szokuje i człowiek nie dowierza, że mogła zdarzyć się naprawdę. Napisana jest prostym językiem przez co czyta się ją bardzo szybko. Autor nie oszczędza czytelnika, przedstawia wszystko bardzo szczegółowo i obrazowo jednocześnie nie oceniając psychopaty. Daje nam możliwość wyrobienia sobie własnej opinii. Jest to moja druga książka autora z tej serii, i powiem Wam, że najlepsza. Muszę też wspomnieć, że postać Eda Geina była inspiracją do powstania takich filmów jak "Teksańska masakra piłą mechaniczną", "Psychoza" czy „Milczenie owiec".