Opinia na temat książki Emigranci. Podróż za horyzont

Sabina Waszut napisała piękną, prawdziwą i życiową powieść. "Emigranci. Podróż za horyzont" o historia ludzi zmuszonych do opuszczenia swojego znanego świata. Swojej ojczyzny, swojej ziemi, swojego domu.
Powieść rozpoczyna się w 1902 roku kiedy to Włodek Gajda z fascynacją zaczyna myśleć o dalekiej ziemi gdzie będzie jemu i jego rodzinie lepiej. Wierzy słowom uczonego nauczyciela o dostatnim życiu.

Emigracja zawsze towarzyszyła ludziom. Podejmowali oni decyzję o opuszczeniu swojego miejsca z różnych przyczyn. Nie jest to łatwy orzech do zagryzienia. Nie łatwo jest zostawić za sobą coś co się zna, czego jest się pewnym, gdzie człowiek czuje się bezpiecznie.

Droga Gajdów do lepszego życia też nie jest łatwa. Już na samym początku napotykają problemy i przeszkody. Jednak siła woli, więzy rodzinne, pragnienie lepszego bytu to silna przeciwwaga do wątpliwości jakie im towarzyszą.

Sabina Waszut stworzyła bardzo przekonywujący obraz ludzi, którzy wyruszają w nieznanym kierunku, do miejsca, które nie jest im przychylne. Pokazuje ich emocjonalny świat, towarzyszące im rozsterki, tęsknoty i wątpliwości. Uwierzyłam jej, tej powieści i słowom jakie zostały na kartkach tej historii zapisane. Uwierzyłam tym rodzącym się uczuciom, bohaterom, zdarzeniom jakie miały miejsce. Autorka realnie i ciekawie wykreowała świat, który otaczał każdą z tych postaci. Lubię takie historie i emocje. Lubię się w nich zanurzyć i je wnikliwe analizować. Lubię gdy powieść mnie wzrusza i wciąga.

Przyjemnie mi było po raz kolejny dać się przekonać do pióra autorki. Polecam.

Dziękuję Publicat SA