Opinia na temat książki Escape Room

"Escape Room" autorstwa Megan Goldin, to kolejna książka, której nie sposób jednoznacznie ocenić. Najbardziej "mierził" mnie sam tytuł. Przez całą fabułę, miałam, gdzieś z tyłu głowy "czy nie można było tej książki zatytułować Złota winda, albo po prostu Winda?" W mojej ocenie za mało było elementów, które sprawiłyby że Escape Room miałby rację bytu. Przechodząc dalej, przemiana jednej z bohaterek pod koniec książki, wydała mi się zbyt przesadzona, nawet jak na możliwości w XXI wieku. Co mi się podobało? Świat finansów, firma Stanhope, która ukazuje w wielu przypadkach, nie chcę generalizować prawdziwe oblicze niewyobrażalnie bogatych ludzi, "łamiących swoje kręgosłupy moralne, dla luksusu i coraz większych pieniędzy. Jestem zachwycona postaciami: Lucy i Sary, reszta bohaterów jak dla mnie o przewidywalnych w tym świecie zachowaniach, w końcu bardzo dobrym pomysłem było umieszczenie w windzie, skazanych na siebie każdego dnia pracowników, mających na kontach bankowych tyle, że nie musieliby już nic robić do końca życia, kłócących się o każdego nawet nie dolara, a centa. Podsumowując ta książka w bardzo dobry sposób ukazuje, prawdę starą jak świat, że pieniądze szczęścia nie dają, ale bez pieniędzy nie da się stworzyć spokojnego, beztroskiego życia. Polecam!