Kiedy Vikcy odkrywa, że Joss ją zdradza, przestaje się z nim spotykać, lecz jej serce krwawi. I wtedy Jostein ponownie ją odwiedza, obiecując poprawę. Daje jej też niezwykły upominek - prezent na całe życie. Miłość, którą do niego żywiła, odradza się. Tymczasem do Varghaven przybywa obcy, ktoś, kto dla Astri i Tronda jest duchem z z przeszłości...
Wzdrygnęła się. Spojrzała na niego, w oczach miała łzy.
- Sam nie wiem, czemu nigdy o tym nie wspomniałem. Może to tłumaczy moją gorycz w stosunku do Kalbego. To on mnie torturował, on zadawał mi najwięcej bólu, nie kto inny.