Tove Alsterdal pokazuje na co ją stać. Tworzy specyficzny klimat i pozwala nam wraz z bohaterką jej powieści okrywać mroki przeszłości. Przedstawia świat, którego nie znany. I ten współczesny i miniony. Powieść nie stanowi może kompendium wiedzy na ten temat. Jednak osoby lubiące poznawać kolejne skandynawskie kryminalno-obyczajowe powieści, okrywać nowe nazwiska w tej tematyce na pewno będą zadowolone.
Katrine, mieszkająca w Londynie dziennikarka szwedzkiego radia, wraca po latach do Sztokholmu, żeby zająć się starą matką chorą na alzheimera. Okazuje się, że matka jest właścicielką domu we wsi za ko...