Opinia na temat książki Jeden krok przed śmiercią

Książka, która ostatnio wciągnęła Was od pierwszych stron to… ? 🤔

Dla mnie była to książka „Jeden krok przed śmiercią”, skończyłam ją czytać zaraz po północy i o jejku jakie to było dobre! 😍

Poznacie tu nie tylko bezwzględnego mordercę, który karmi się strachem swoich ofiar, lecz także nieustraszoną agentkę FBI oraz jej zawziętego znajomego, który aktualnie jest szeryfem w pewniej mieścinie. 😁

A co znajdziecie w tej historii?
Między innymi tajemnice, społeczne machlojki, a także walkę między sprawiedliwością a bezprawiem oraz mataczeniem. 😉 Jednakże dużą robotę robi tutaj to małe miasteczko, które zostało opisane tak, iż od razu można wczuć się w niesamowity niemalże duszący klimat. 😁

Śledztwo opisane przez autorkę pochłonęło mnie bez reszty! Z każdą kolejną stroną chciałam poznać coraz to więcej szczegółów, ciekawiło mnie, co wydarzy się dalej oraz co wspólnego ze sobą mają liczne powiązania odkryte przez Macy Cow, oraz Mike’a Nevadę. Według mnie wszyscy bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Każdy z nich dzięki, doświadczeniu, który zgotował im los, byli wyraziści i charakterni. A to jak M. Burton wplotła do całej historii delikatny wątek romantyczny… dla mnie po prostu bomba! 🥰😍 Jedynym minusem było to, iż pod koniec znalazłam sporo błędów, gdzie wyrazy były poprzestawiane bądź brakowało kilku liter. 🙈

Reasumując powyższa powieść to świetnie skonstruowany oraz zaskakujący thriller trzymający w napięciu godny polecenia. 🤗 #calyswiatpoleca 🙌🏻

Premiera już 27 października 🔥

[ współpraca: @muza.black ]