Sama autorka przedstawiając swoją książkę mówi: to jest powieść o miłości. I o niczym więcej.
Kupiłam kiedyś tę książkę na kiermaszu, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać... Warta przeczytania?
"Chciałabym przedstawić jakoś tę książkę. Więc może tak: to jest opowieść o miłości. I o niczym więcej". Tak o "Kapryśnej piątkowej sobocie" pisała sama autorka. Czy to jest książka o miłości? Pewnie...
Bardzo lubię twórczość Siesickiej, z pozoru temat bardzo mnie się spodobał, jednak postać Zuzanki tak mnie denerwowała, że zepsuła całość.