Opinia na temat książki Kuzynka Phillis

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-10 10:04:08
Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Dentystka też baba czyli trochę romansideł i ckliwych historii Mam w domu 📚
"Poznaje kuzynkę, wprawdzie daleką, ale rzec można, bardzo sympatyczną, która ma siedemnaście lat, jest dobra, uczciwa i nauczona pracować zarówno rękoma, jak i umysłem; intelektualistka, ale mówi się trudno; więcej w tym pecha aniżeli winy, zważywszy, że jest córką intelektualisty, w dodatku jedynaczką. Zresztą jak już mówiłem, gdy tylko wyjdzie za mąż, to daję głowę, że nauka pójdzie w zapomnienie".

Co za pech, baba intelektualistka, większej tragedii nie ma. Na szczęście po ślubie wybije jej się z głowy głupoty, jeszcze nie jest stracona.

Podejrzewam, że historie takie jak ta, która przydarzyła się Phillis, w tamtych czasach były bardzo częste. Nawet obecnie, kiedy relacje damsko-męskie są pozbawione wielu konwenansów i bardziej bezpośrednie, zapewne zdarzają się podobne sytuacje. Mimo to największe emocje wywołują one w głównych osobach osobistego dramatu, dla postronnych obserwatorów bywają raczej nudne. Tak było również i tym razem, bo szczerze mówiąc uczucia Phillis niewiele mnie obeszły. Autorka nie pokusiła się o rozbudowanie postaci, może dlatego nie miało dla mnie właściwie znaczenia, jak potoczą się losy pięknej Phillis i jej kuzyna Paula.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-10-03
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kuzynka Phillis
3 wydania
Kuzynka Phillis
Elizabeth Gaskell
7.5/10

„Wielkie to przeżycie dla młodego mężczyzny, kiedy przyjdzie mu pierwszy raz zamieszkać samemu...” Tak zaczyna się ta historia osobliwego uczucia Paula Manninga do jego dalekiej kuzynki Phillis Holma...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl