Opinia na temat książki Lalani z dalekich mórz

@zaczytanababka @zaczytanababka · 2021-08-30 14:49:59
„Kiedy mam pytania, na które nie da się odpowiedzieć, używam wyobraźni”.

Wyobraźnia to potężne narzędzie. Z wiekiem ta umiejętność fantazjowania jakby u nas dorosłych zanika, to dlatego tak chętnie sięgam po takie historie.

Lalani Sarita to dwunastoletnia dziewczynka, która mieszka na wyspie Sanlagita, na której dumnie wznosi się Góra Kahna. Sieje ona postrach wśród mieszkańców.

Lalani wielbia słuchać opowieści. Jej ulubioną jest ta i Zivie, dziewczynce, która urodziła się z czerwonym znamieniem na szyi. Uznano ją za przeklętą i nawet rodzice się jej wstydzili. Pewnego dnia dziewczynka ukryła się na statku i wypłynęła z załogą na otwarte morze.

Wyspiarze za wszelkie nieszczęścia, które ich dotykają obarczają ducha Zivy, który według nich jest mściwy i nawiedza wyspę. Jednak Lalani nie wierzy w złego ducha dziewczynki.

Na wyspie od miesięcy panuje susza. Brak deszczu powoduje, że rośliny więdną i nie pojawiają się nowe. A to dzięki nim przyjaciółka bohaterki Veyda, w tajemnicy przygotowuje lecznicze specyfiki, które pomagają mieszkańcom. Menyoro, czyli wódz wioski, namawia wszystkich do modlitwy. Gdy jej mama kaleczy się igłą w trakcie naprawiania sieci i zaczyna chorować na „chorobę szwaczek”, z których większość umiera w przeciągu kilku tygodni, wydaje się, że nie ma już ratunku. Lalani tak bardzo chciałaby pomóc. Czy faktycznie los jest już przesądzony?

#lalanizdalekichmórz to bardzo mądra i piękna historia o przyjaźni, więzach rodzinnych i lojalności, która inspirowana jest filipińskim folklorem. Magiczne istoty, wierzenia, gawędy opowiadane z pokolenia na pokolenie – to istna gradka dla fanów powieści okraszonych odrobiną magii.

Autorka w umiejętny sposób uświadamia młodemu (i nie tylko) czytelnikowi, że wszyscy popełniamy błędy, a bywa i tak, że się czegoś boimy. To naturalne.

„Mamy w życiu wiele okazji, by przezwyciężyć strach i wykazać się odwagą. Najtrudniej jest za pierwszym razem.”

Nie mogę tu nie wspomnieć o pięknej grafice jaką znaleźć można na pierwszych stronach książki tj. o mapce i dwóch sąsiadujących ze sobą wyspach. Pozostałe grafiki również dodają uroku i sprawiają, że jeszcze przyjemniej się ją czyta.

Podsumowując gorąco zachęcam Was do lektury. Nawet, jeśli macie więcej niż te 10-12 lat, gwarantuję, że ta lektura Was urzeknie.

Ocena: 10/10

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lalani z dalekich mórz
Lalani z dalekich mórz
Erin Entrada Kelly
8.4/10

Urzekająca, pełna pierwotnej magii powieść bestsellerowej autorki, nagrodzonej Medalem Johna Newbery’ego. Są dzieci stworzone do wielkich czynów i walki ze złem. Ale Lalani do nich nie należy. Gdyby...

Komentarze

Pozostałe opinie

Urzekajaca basniowa powiesc dla mlodszych czytelnikow, ale moim zdaniem grono odbiorcow ksiazki jest szersze :) Powiesc, w ktorej tradycja i kultura rodem z Filipin miesza sie z basnia i legendami o ...

@sinceautumn@sinceautumn

Pierwszy raz trzymam w ręku opowieść inspirowaną filipińskim folklorem, opowieść niezwykłą. Pełno w niej magii, mitycznych stworzeń. Nie dajmy się zwieść - to nie jest łatwa i przyjemna historia, oba...

"Przyroda jest zmienna. Wykorzystuje to, że jest nam wygodnie w naszym otoczeniu. Ludzie popełniają błąd, kiedy wydaje im się, że wiedzą lepiej, ale przyroda za każdym razem przypomina im, że nie byl...

Zapraszam na przedpremierową recenzję książki Erin Entrady Kelly pt. "Lalani z dalekich mórz", która do księgarń trafi już 1 września :) ⏭ @Link

© 2007 - 2024 nakanapie.pl