Bitwa dogasała. Większość wojska ciekła... Jedynie wokół księcia walczyły jeszcze dzielne niedobitki: "Sulisław, wojewoda głogowski Klemens, Konrad Kondratowic i Jak Iwanowic”. Ten ostatni pragnąc pomóc księciu w ucieczce "przedarłszy się przez szyki bojowe wrogów przyprowadził księciu świeżego konia, otrzymanego od książęcego pokojowca Rościsława”. Na tym chwalebnym czynie rola Jana Iwanowica się nie skończyła: "Torował drogę (księciu) wśród wrogów”...