Gen. Langner liczył jeszcze na przebicie się do miasta grupy wojsk gen. Sosnkowskiego i aby je ułatwić, polecił wzmocnić natarcie na Brzuchowice i Hołosko. Jednak ponownie zakończyło się ono niepowodzeniem. W czasie walk o wzg. 324 i Zboiska polska artyleria unieruchomiła 3 niemieckie czołgi. Na odcinku południowym obrońcy odparli natarcie niemieckiej piechoty i czołgów na Kulparków, koszary 6 pułku lotniczego i szosę Stryja.