"Małomówny i rodzina" to był mój debiut. Niestety, nie o każdym pisarzu można powiedzieć, że zadebiutował dziełem genialnym. Co do mnie, czytając go teraz po latach, zdałam sobie sprawę, że zgrzytam z...
Bardzo dobrze ją wspominam. Przeczytana w parę godzin, które minęły bardzo szybko.
Nie przypomnę sobie, kiedy skończyłam czytać - bardzo dawno temu, bo byłam właścicielką pierwszego wydania tej książki, prawdopodobnie czytałam ją jako młodsza nastolatka. To jakby wprowadzenie do Je...