Matki Solidarności

Pewna teoria mówi, że trzepot skrzydeł motyla w jednym końcu świata może wywołać huragan w jego drugim końcu. Kobiety opisane w tej książce, ich ciche, nieznane szerzej bohaterstwo, można porównać właśnie do owego trzepotania motylich skrzydeł – pojedynczo niezauważalne, w konsekwencji wywołały huragan, którego skutki odczuł cały świat, huragan, który zmiótł komunizm w Europie. Henryka Krzywonos-Strycharska Oddanie opowieści kobietom było posunięciem znakomitym. Do tej pory mówiono o nich niewiele. Opowieść o "Solidarności" to w większości opis męskiego świata, w którym kobiety są ważnym, ale jednak tylko dodatkiem. (...) Nie dziwi więc, że żadna z bohaterek szczecińskich reportaży nie zrobiła po 1989 r. (nawet skromnej) kariery politycznej. Książka Kingi Konieczny i Andrzeja Łazowskiego pozwala nam po części zrozumieć, dlaczego tak się stało, ale przede wszystkim przybliża w sposób mądry i dyskretny motywacje, wybory i postawy kilkunastu naprawdę niezwykłych kobiet. Eryk Krasucki