Książka jest z gatunku filozofii, psychologii, rozmyślań, dochodzenia do pewnych wniosków. W umysłach ludzkich rodzą się pytania, które determinują, by szukać odpowiedzi dotyczących spraw niepojętych. Pytania te towarzyszą naturze ludzkiej od niepamiętnych czasów, na wszystkich etapach bytowania człowieka. Natura ludzka jest z jakiegoś powodu tak kreatywna, że ciągle szuka zrozumienia, by pojąć to, co niepojęte i wyjaśnić niewyjaśnione. Na tej drodze często napotyka miraże, które bierze człowiek za prawdę obiektywną, by nie dopuszczać empirycznych wyjaśnień, które stoją w sprzeczności z oparami absurdu. Wygląda na to, że wszystkie istoty rozumne na swej początkowej drodze, tak jak dzieci, skłonne są wierzyć w bajki. Człowiek błądząc po zakamarkach swego umysłu i posiadanej wyobraźni, zaczyna mieszać fikcje i fakty. Nie dopuszcza myśli, że umysł płata mu figle, ulegając sugestiom: czarownika, szamana, wodza, kapłana, króla czy polityka. Ten kto ma opory wewnętrzne kończy jak Sokrates, który musiał wypić cykutę. Dlatego powstało powiedzenie, że pewnych prawd nie mówi się nikomu, gdyż lepiej sobie obciąć język, gdyby mieli ci obciąć głowę.