Opinia na temat książki Miasteczko Rotherweird

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak · 2020-06-03 17:25:51
Przeczytane
Książki takie jak ta zawsze mnie przyciągały. To coś z mroczną histori, pokaźną ilością stron oraz zagadką. Taką, która nie tylko wciąga, ale sprawia, że powoli zaczyna nas przerażać. Mówiąc szczerze, na coś takiego właśnie czekałam !



Jest rok 1558.
Dwanaścioro dzieci o talentach niewiarygodnych zostaje wygnanych przez królową do Rotherweird. Niektórzy uważają je za wyjątkowe , inni za pomiot szatana. Jednak wszyscy zgodnie uznają, że trzeba je traktować z respektami i lekką obawą.

450 lat później.
Miasteczko Rotherweird nadal istnieje choć odizolowane od reszty Anglii. I nadal jest one rządzone historycznym prawem oraz jednym warunkiem, który wszyscy mają przestrzegać : absolutnie nikomu nie wolno badać przeszłości tego miasteczka.
Do miasteczka przybywa dwóch nowych gości: pierwszy jest nauczycielem historii w miejscowej szkole, a drugi to tajemniczy miliarder sir Veronal Slickstone, który planuje odnowić zrujnowany Pałac.

Kierowani różnymi motywami obaj starają się połączyć przeszłość z teraźniejszością, aż w końcu zaczynają wyścig z czasem oraz ze sobą nawzajem. Konsekwencje będą zabójcze i apokaliptyczne....



Przyznam się szczerze, że nawet bardzo spodobała mi się ta powieść. Pomimo naprawdę obszerności tej książki czyta się ją dośc szybko i przyjemnie. Dostajemy tu fabułę, która jest dość nowa, ma w sobie dużo świeżości jak na ten gatunek. Historia tu stworzona jest ciekawa i wciągająca, troszkę zahacza mi o motyw science fiction.

Postaci, które tu mamy są trochę dziwaczne co nadaje troszkę nadnaturalności tej historii. Książka wzbogacona jest także dość specyficznymi ilustracjami, ale moim zdaniem ndają one całej fabule tajemniczości.


Podsumowując:

Sięgając po tę powieść musicie być nastawieni na dość specyficzną i momentami może ciężką w odbiorze historię, ale jeśli chcecie znać moje zdanie to warto się w nią zagłębić.

Książka i jej historia są ciekawe i fascynujące i ja ją Wam polecam!
Mimo wszystko!

Ocena:
Data przeczytania: 2020-06-03
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miasteczko Rotherweird
Miasteczko Rotherweird
Andrew Caldecott
5.8/10

Rok 1558: Dwanaścioro dzieci o talentach niewiarygodnych jak na ich wiek zostaje wygnanych przez królową do miasta Rotherweird. Niektórzy uważają je za wyjątkowe, inni za pomiot szatana. Jednak wszys...

Komentarze

Pozostałe opinie

Opowieść niełatwa, pełna rozbudowanych opisów, z których wiele dotyczy detali niezbyt istotnych dla głównej osi fabuły. Autor posługuje się barwnym, plastycznym językiem, ale według mnie zanadto skup...

@halmanowa@halmanowa

Małe miasto, ukryte w dolinie, odizolowane od reszty Anglii od czasów Elżbiety I. Hermetyczne, niezależne od władz angielskich. Rządzi się własnymi historycznymi prawami. Mieszkańcy zobowiązani są do...

@merida.zielona@merida.zielona

Miasteczko Rotherweird to pozycja, po którą chciałam sięgnąć. Przed lekturą zaintrygował mnie świat tej książki i tajemnice, których ogromu mogłam się spodziewać. Opis książki nieco przypomina mi ser...

W roku 1558 do miasteczka Rotherweird zawitało dwanaścioro utalentowanych dzieci. Zostali oni tam wygnani przez królową. Uważani byli z jednej strony za wyjątkowe osoby a z drugiej za diabelskie isto...

@Kobietaczytajaca@Kobietaczytajaca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl