W 1830 roku, po utworzeniu Gwiezdnego Kongresu, automatyczny statek zwiadowczy przesłał ansiblem raport: parametry planety, którą badał, mieściły się w przedziale odpowiednim dla życia ludzi. Pierwsi ...
Książka ta jest tak inna od "Gry Endera", a jednocześnie tak bardzo z nim związana... Ciężko mi o niej cokolwiek powiedzieć, gdyż przede wszystkim pełni ona rolę ekspozycji dla akcji zawartej w Kseno...
Nie spodobała mi się ... Mało interesująca fabuła, przynajmniej dla mnie, aczkolwiek dla innych może być świetna. Mnie jednak nie zachwyciła...
Bardziej dojrzała od Gry Endera jednak czy lepsza ? Rzecz gustu. Na pewno warto przeczytać gdyż tak naprawde nie o wizję przyszłości tu chodzi a o dramaty bohaterów, które potrafią naprawdę poruszyć.
Spodziewałem się czegoś więcej po "Prosiaczkach"... więcej brutalności i rozlewu krwi ;) a tymczasem mamy książkę fantastyczno - ideologiczną.