Na co dzień rzadko zwracamy na nie uwagę, zajęci swoimi sprawami, przechodzimy przez nasze miasto nie widząc go naprawdę. Wystarczy jednak unieść głowę. Z fasad zielonogórskich kamienic patrzą na nas rzeźbione głowy, twarze, maszkarony, maski… Nie zawsze były tylko ozdobą, często miały znaczenie symboliczne, wskazywały profesję właściciela budynku, opowiadały konkretną historię. Opowieści te, zebrane w książce Grzegorza Biszczanika, splatają się w obszerny fragment historii naszego miasta. Autor, opisując dzieje poszczególnych kamienic, odsłania przed nami fascynującą i często nieznaną twarz dawnej Zielonej Góry.
Władysław Czulak wykonał na potrzeby książki autorską dokumentację fotograficzną zachowanych do dziś ozdobnych elementów fasad zielonogórskich kamienic.
Liczne budowle Zielonej Góry cechują się bogatym zdobnictwem architektonicznym. Miasto, powszechnie znane z winorośli i Winobrania, pełne jest urokliwych zaułków i kamienic. To właśnie na fasadach kamienic, powstałych na przełomie XIX i XX wieku, do dziś zachowały się detale architektoniczne, których piękno pozostaje często niezauważone. Naścienne elementy dekoracyjne z przedstawieniami głów i twarzy świadczą o prospericie naszego miasta na przełomie wieków. Są godne, aby ukazać je szerszemu gronu odbiorców. Wiele tradycyjnych detali pojawiało się tam, gdzie akurat były potrzebne: cokół chronił ściany przyziemia, gzymsy osłaniały je przed deszczem i łączyły z dachem, portal zaznaczał wejście. Wiele z nich było jednak stricte ozdobnym elementem fasady mającym świadczyć o zamożności właściciela. Właśnie do nich należy zaliczyć stylizowane głowy, twarze, maszkarony, maski, które miały znaczenie symboliczne – chroniły przed nieszczęściem lub wskazywały na profesję właściciela.
W książce starano się opisać w miarę wszystkie budynki tzw. starej Zielonej Góry, które na swoich fasadach posiadają element architektoniczny w postaci głowy lub twarzy. Opisano te budynki, których fasady są przyozdobione detalem, jednakże z pominięciem kamienic, na których występują całe osoby, zwierzęta lub półpostacie lub tych budynków, na których taki detal pojawił się po 1945 roku. Opis każdej kamienicy jest zilustrowany, poprzedzony krótkim rysem historycznym (do pierwszych lat powojennych) oraz technicznym z wymienieniem poszczególnych detali pozwalającym na wyobrażenie przedwojennego wyglądu budynku.
Mijające dekady i stulecia całkowicie zmieniły wygląd miasta, a jego dzieje, wyjątkowość mieszkańców oraz kunszt można zauważyć na dawnych kamienicach. Wielu architektów pozostawiło po sobie te być może niewielkie, ale ważne dzieła sztuki. Mam nadzieję, iż praca ta, mająca charakter przyczynkarski, będzie rodzić kolejne pytania i zaciekawienie historią naszej Zielonej Góry.