Ostatni bus do Coffeeville

J. Paul Henderson
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Ostatni bus do Coffeeville
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Nancy ma alzheimera, a Eugene znowu ma w życiu jakiś cel - pomóc jej umrzeć. Tak jak jej obiecał niemal pięćdziesiąt lat wcześniej, gdy oboje byli młodymi amerykańskimi studentami, a Nancy przeczuwała już, że będzie cierpieć na tę chorobę, podobnie jak jej mama i babcia. Gdy nadchodzi czas, aby Eugene zabrał Nancy do Coffeeville w stanie Missisipi - idealnego miejsca, gdzie można zakończyć życie, kobieta nieoczekiwanie trafia na oddział zamknięty domu spokojnej starości. By wydostać stamtąd ukochaną, Eugene musi wezwać na pomoc dwóch przyjaciół, którzy mu jeszcze pozostali. Jednym z nich jest jego syn chrzestny, skompromitowany prezenter pogody przeżywający kryzys wieku średniego, a drugim - były snajper wojskowy, który oficjalnie nie żyje od czterdziestu lat. W szaloną podróż wybierają się autokarem, niegdyś skradzionym podczas trasy koncertowej Paulowi McCartneyowi, w towarzystwie małego osieroconego chłopca, który szuka swojej kuzynki. Po drodze ta banda odmieńców wspomina czasy walki z segregacją rasową, roztrząsa problemy wojny i eutanazji, przeżywa rozterki religijne, a przy okazji odkrywa prawdziwe znaczenie miłości, rodziny i przede wszystkim przyjaźni.
Data wydania: 2015-02-23
ISBN: 978-83-7705-776-6, 9788377057766
Wydawnictwo: PWN - Naukowe PWN
Stron: 412

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Ostatni bus do Coffeeville nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Asamitt
2020-04-15
7 /10
Przeczytane Obyczajowe/Przygodowe/Dramaty

Nancy będąc jeszcze młodą, zdrową osobą wymogła na Eugene przyrzeczenie i to ono właśnie w pewnym momencie wprawia w ruch całą maszynerię. Przyjaciel ma spełnić swą obietnice, ale dopiero w Coffeeville, gdzie wyruszają razem z dwojgiem innych przyjaciół, którzy wspólnie udadzą się w podróż, również tą noszącą znamiona przeszłości. Będzie tu powrót do lat 60-tych, wydarzeń wojennych, rozmów o segregacji rasowej oraz eutanazji i wiążącej się z tym aspektem wiary.

Treść traktuje o bardzo istotnych i trudnych kwestiach, za to autor w sposób ujmujący aplikując to wszystko z nutą humoru, nieznacznej kokieterii, pod postacią zabawnych dialogów i niecodziennych sytuacji stwarza lekkość formy obciążonej jednak tematyką.
Pisać o śmierci w zabawny sposób? A dlaczego nie, skoro na bohaterów wybiera się osoby starsze, które wiedzą co to trudy istnienia, wciąż spotykają się ze śmiercią bliskich czy znajomych. Barwne postaci, które zabierają nas w tą ostatnią podróż tak naprawdę uczą życia.
Myślę, że to taki rodzaj lektury, którą każdy odbierze na swój sposób. I nie chodzi mi o to czy się bardziej lub mniej spodoba, lecz ile dla nas będzie znaczyć sposób patrzenia bohaterów i na ile odnajdziemy w tym siebie.
Książka ma charakter wspomnień, ale jest również przygodą i melodramatem zarazem. Niespieszna opowieść, a przynajmniej tak chciałoby się ją przeczytać, chociaż gdy już się zacznie to trudno się oderwać.

× 10 | link |
@Nina
2019-11-17
7 /10
Przeczytane 2018 E-book

Ciepła opowieść o trudnych sprawach. Opowieść, która wywoła uśmiech ale też stany wzruszenia. Opowieść o miłości, przyjaźni, która przetrwałą lata i zawirowania losu, o chorobie, tej strasznej, która odbiera nam pamięć, godność, poczucie przynależności - Alzhaimer. Wszystko to podane z wielką dozą poczucia humoru, który ja tak bardzo lubię. I do tego sporo można się dowiedzieć o historii i geografii Stanów. Czasami książka w swoim klimacie przypominała mi "Stulatka...", absurdalne sytuacje, niezwykłe przygody grupy przyjaciół, ja to lubię i serdecznie polecam

× 5 | link |
@BagatElka
2019-11-13
8 /10
Przeczytane 📚 Posiadam

"Nancy spojrzała na swoje odbicie.
-Ojej,Gene,jestem stara.Kiedy ja się tak zestarzałam?
-Kiedy nie patrzyłaś ,Nancy.Tak samo jak my wszyscy."



Równie łatwo,jak bohaterka swoją starość,czytelnik może przegapić koniec książki.
Zaczęłam czytać kilka dni temu ale odłożyłam żeby przeczytać kilka innych i to był błąd.Historia Nancy i jej przyjaciół jest szalona,zakręcona,smutna,radosna i na wskroś prawdziwa.Momentami bawi do łez a w innym momencie łzy wyciska.
Styl pana Hendersona przypomina mi prozę Johna Irvinga.I polubiłam go tak samo jak styl autora "Regulaminu tłoczni win".
Pomimo tego,że "Ostatni bus do Coffeeville" porusza trudne i smutne tematy to nie przygnębia ani nie wpędza w depresję.To wielka sztuka napisać z lekkością o śmierci i przy okazji nie stworzyć groteski.
J.P.Henderson stworzył wyjątkową książkę,która dołączy do moich ulubionych.I bardzo chętnie przeczytam wszystko co ten pan napisze.

"Łzy mierzącego sto dziewięćdziesiąt centymetrów mężczyzny nie są większe niż te,które pojawiają się w oczach kobiety mającej sto trzydzieści centymetrów,i spadają tak samo-tylko o wiele dłużej."


Wielokrotnie,podczas czytania,śmiałam się na cały głos i były takie sceny przy ,których ściskało mi się serce.Ta ciągła huśtawka sprawia,że nie sposób się nudzić podczas czytania opisu wyprawy ,całej plejady,barwnych postaci.A zaręczam,że każdy kto wsiadł do skradzionego autobusu to postać warta poznania.
Zapraszam do...

× 4 | link |
@Czytanna
2021-05-02
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Ostatni bus do Coffeeville. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl