Ta książka powstała w czasie brzydkiej, mrocznej pogody, która utrzymywała się dość długo. Autorka wyznaje w liście do czytelników, że powieść napisała dla siebie, by poprawić sobie humor. Ale poprawi...
Nienadzwyczajna. Jakoś nie poczułam atmosfery książki. Wręcz mnie nudziła.
Spodziewałam się czegoś lepszego . Musze przyznać, że mi tytuł tez kojarzył się z lekkim dreszczykiem .
Sięgając po książkę w bibliotece, myślałam, że będzie to horrorek dla nastolatek ;) Jakoś mi się tak kojarzyło, że akcja będzie się rozgrywała na starym strychu, czy coś ;) Ale nie. W książce zaciekaw...