Opinia na temat książki Pani władza

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu · 2020-04-30 10:12:37
Przeczytane
Gdybym nie doczytała tej książki do końca, moja recenzja byłaby w całości negatywna. Powiem więcej, dość długo miałam ochotę darować sobie dalsze czytanie. Dopiero zakończenie sprawiło, że spojrzałam na całość w zupełnie inny sposób, a nawet… zaczęłam myśleć „kiedy kontynuacja”?

Klara jest młodą, niedoświadczoną i dość nawiną dziewczyną. Właśnie została wylana ze studiów dziennych, a na zaoczne zwyczajnie nie ma pieniędzy. Nie zamierza jednak wrócić „na tarczy” i przyznać się w domu rodzinnym do porażki. Nie ma wyjścia, musi szukać pracy i to za wszelką cenę. Mimo wstępnych oporów szybko przyjmuje ofertę na asystentkę pewnego ekscentrycznego dyrektora i już od pierwszego dnia, więc, że nie będzie to normalna praca. Zwierzchnik wymaga od niej dosłownie pełnego oddania, a żeby było ciekawiej, jego pasją jest związywanie swoich kochanek. Czy Klara odnajdzie siłę w świecie męskiej dominacji? Czy będzie potulną owieczką?

Powieść już od samego początku „pachnie” schematem, ot kolejna dziewuszka, która trafia do wielkiej, złej korporacji, a następnie wdaje się w romans z szefem. W czasach, kiedy z jednej strony wycina się niewygodny wątek w Mulan, a z drugiej promuje „365 dni”, jest to co najmniej groteskowe. Delikatnym plusem ten wątku jest wycięcie z całości klasycznego kiczu. W większości tytułów tego rodzaju najpierw panna udaje, że się opiera, potem on zdobywa jej serce i to naprawdę nie jest żaden mobbing, tylko dzika miłość i namiętność. Tym razem wszystko jest bardziej życiowe, dosadne i trochę niesmaczne. Dziewczyna od początku zgadza się na układ, który nie da się określić inaczej, niż prostytucja. Pozwala robić ze swoim ciałem wszystko, a w zamian otrzymuje pieniądze i luksusy. Ogólnie jej postać nie wzbudziła we mnie większej sympatii. Po tym, jak bez większych oporów oddaje się obcemu facetowi (dobra, ja wiem, można tak, jest pełnoletnia, ale nadal jest to co najmniej wątpliwe)… nagle zaczyna się czuć lepsza od innych. Parę chwil w apartamencie dosłownie przewraca jej w głowie. Sprawia wrażenie w pełny dumnej z siebie, dobrze zarabiającej utrzymanki.

Wszystko to wzbudziło we mnie całe morze sprzecznych emocji. Przede wszystkim pewne zniesmaczenie, bo promowanie takich postaw może mieć szkodliwy wpływ na młodsze czytelniczki. Tak, zdecydowanie nie rekomenduje tego tytułu przed 30! Z drugiej jednak zachowanie Klary nie jest jakoś szczególnie nieżyciowe, takie sytuacje z pewnością mają miejsce.


Ocena:
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pani władza
2 wydania
Pani władza
Ada Nowak
5.7/10

Klara trafia do firmy z branży finansowej, której prezesem jest Jan. On szuka asystentki, a ona widzi w tym szansę na zdobycie doświadczenia, może awans. I choć szef od pierwszej rozmowy deklaruje, ż...

Komentarze

Pozostałe opinie

Hejka! Jakiś czas temu przeczytałam książkę "Pani władza" autorstwa Ady Nowak od @lipstickbooks Kolejna powieść erotyczna, czy mi się spodobała? Zaraz się przekonacie. A Wy czytaliście? Macie w pla...

Pierwsze na co zwróciłam uwagę biorąc tę książkę do ręki i czytając kilkanaście pierwszych stron to to, że pisana jest bardzo prosto i bez jakichkolwiek rozbudowanych i złożonych zdać. Mi osobiście b...

Po każdej decyzji, w której podejmuje się przeczytania erotyka łapię się za głowę i pytam siebie na co mi to. Po przeczytaniu tego typu literatury nie stać mnie już na żaden komentarz, bo w 95% żałuj...

Klara traci swoją jedyną możliwość dobrego startu w przyszłość – nie zalicza roku na studiach, a jedyna możliwość jaka jej pozostaje to przeniesie na studia zaoczne, jednak dziewczyna wie, że nie ma ...

ZA
@zaczytanalala
© 2007 - 2024 nakanapie.pl