Arden ma siedemnaście lat, starszego brata i ... jest sierotą. Odkąd jej rodzice zginęli w katastrofie samolotu, Scott przejął obowiązki wychowania Arden " na ludzi". Ale któregoś dnia i starszy bart ...
Na początku nudna, potem akcja trochę się rozkręciła. Koniec mnie rozczarował, wybrano oczywiste, przewidywalne wyjście. Daję 3, bo mogło być lepiej.
Książka dość ciekawa. Nawet trochę mnie wciągnęła. Ale ogólnie to jedna z tych o których prawdopodobnie szybko zapomnę. Myślę jednak, ze jeśli ktoś lubi tego typu książki to może mu się spodoba...:D
A mnie właśnie wciągnęła i czytając przeżywałam wraz z każdą nową stroną;-)
Książka sympatyczna, choć nie zaliczam do mych ulubionych. Ot, taka którą się czyta i tylko czyta, bez większego przeżywania.