Anaid, córka Selene z Klanu Wilczycy, poznała swe dziedzictwo, historię własnych narodzin. Obdarzona niewyobrażalną potęgą, Anaid ma w żyłach krew zarówno dobrych Omar, jak i okrutnych Odish. Niedług...
Liczyłam no coś więcej w tej części. Więcej akcji skoro ciągle jest mowa o wojnie czarownic. Niestety zawiodłam się. Anaid i Selene coraz bardziej mnie irytowały, a końcówka - no cóż słaba.
Ciekawa i wciągająca. Zakończenie wciągnęło najbardziej. :)
Najlepsza z całej trylogii. Muszę powiedzieć, że zakończenie zaskoczyło mnie. Książka bardzo wciągająca.