Przez dziurkę od klucza

Barbara Klich-Kluczewska dokonała udanej rekonstrukcji polityki władzy wobec prywatności obywateli PRL-u. Dotarła do dokumentów, które świadczą o sposobach i narzędziach stosowanych przez reżim komunistyczny, aby dotrzeć i kontrolować tę najmniej publiczną sferę życia. Choć jak wykazała przekonująco autorka, prywatność - przynajmniej w Krakowie - nawet w początkowych latach pięćdziesiatych nie była poważnie zagrożona. Władza bowiem miała zbyt słabe instrumenty oddziaływania, by móc podporządkować sobie tę sferę życia. Poza tym nie wszyscy przedstawiciele aparatu partyjnego byli zainteresowani w ograniczaniu prywatności i jej upaństwawianiu. Liczne wnioski i opinie autorki, choć dotyczą bezpośrednio Krakowa, mają szersze walory, gdyż można je odnieść do innych większych miast powojennej Polski. - prof. Andrzej Chwalba.