Opinia na temat książki Przez

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu · 2020-04-27 07:42:25
Jeśli czekaliście, aż wreszcie sięgnę po coś z kategorii „można się z tym publicznie pokazać i obnosić jak z literaturą przez wielkie L” to uprzejmie donoszę, dziś skończyłam czytać właśnie taką powieść. Inną, niepokojącą, dającą do myślenia i przysparzającą o egzystencjonalne ciarki.

Świat zna te historie, On i Ona, nie jest im idealnie, ale jakoś dają radę. Łączy ich miłość, która… nie zawsze wystarcza. Pięć lat później On wynajmuje mieszkanie naprzeciwko niej i… patrzy, ocenia, analizuje, myśli i wspomina. I nie, to nie jest opowieść o stalkerze, to fascynujące studium ludzkich emocji.

Sięgnęłam po tę powieść bez większego zastanowienia, a już po pierwszych słowach wiedziałam, to ONA! Autorka zbioru opowiadań, który ostatnio dosłownie roztrzaskał mnie na kawałki! Wtedy narzekałam, że te historie nie tworzą jednej, spójnej opowieści. Więc tym razem zatarłam łapki i przystąpiłam do czytania.

Narracja autorki jest specyficzna, chociaż ja ją za to uwielbiam, nie każdemu przypadnie do gustu. Jej styl jest zbliżony do potoku myśli, dosłownej relacji z tego, co dzieje się w głowie naszego bohatera. Nie przeczytamy o niczym, czego on nie zobaczył i nie przeanalizował. Nawet dialogi nie dostajemy jak na tacy, ale właśnie za pośrednictwem jego relacji. A wszystko to nieuporządkowane, nieokrzesane, świeże i pełne chaosu, czyli wprost z głowy naszego bohatera. W tej bardzo przesadzonej, na swój sposób pierwszoplanowej narracji, za każdym razem odrywam coś nowego, innego, a w ten sposób poruszającego.

Kocham to, jak autorka bawi się formą, jak zwraca się do czytelnika, jak przebija niewidzialną i umowną grafiką między nim a książką, jak w zaskakujący sposób łączy te dwa światy, fikcyjny i rzeczywisty. Robi to nie raz, ale kilka i na wiele różnych sposobów. Uważnego czytelnika czeka więc wiele nietypowych okryć, ale też wewnętrznych powiązań między akcją w teraźniejszości a przeszłością.

Ocena:
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przez
Przez
Zośka Papużanka
7.4/10

Pierwsza od czerech lat powieść Zośki Papużanki, uznanej za jedną z ciekawszych polskich pisarek. Mężczyzna wynajmuje mieszkanie, rozstawia sprzęt i zaczyna przez okno podglądać i fotografować mieszk...

Komentarze

Pozostałe opinie

"To nie Twoje zdjęcie, Ty tylko na nim jesteś. Zdjęcie należy do fotografa" Co byście zrobiły drogie Panie, słysząc taki tekst od męża, który nie tylko sfotografował was, bez waszej wiedzy i zgody, ...

Zośka Papużanka "Przez", Za moment będzie premiera "Kąkolu", najnowszej książki Zośki Papużanki. Nie mogłam zatem dłużej trzymać "Przez" na półce, już i tak swoje wyczekała, bo nawet zrobione książc...

Papużanka z najdrobniejszymi detalami opisuje mankamenty codziennego życia. Zapoznaje nas z fotografem przez lata obserwującym swoją żonę przez obiektyw aparatu. Okazuje się, że fotografia może ukazy...

ZA
@zaczytanalala

Nigdy nie spotkałam się z takim stylem pisania. Z jednej strony było to bardzo ciekawe doświadczenie, z drugiej zaś trochę taki styl pisania mnie irytował. Głównym tematem książki jest obserwacja. Pe...

@ksiazkowa.gladys@ksiazkowa.gladys
© 2007 - 2024 nakanapie.pl