Druga część przygód Artura Denta i jego ?przyjaciół" -kosmity Forda Prefecta, szalonego eks-prezydenta Rządu Galaktycznego Zaphoda Beeblebroxa, Trillian i cierpiącego na depresję robota Marvina - lecą...
Cała seria jest strasznie zagmatwana, bezsensowna i nielogiczna, ale o to właśnie chodzi. Każda kolejna część jest coraz bardziej chaotyczna i nie dotrwałam dalej niż do trzeciej. Tak czy inaczej, faj...
Często musiałem się cofać by zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. ale ogólnie książka jest prześmieszna.