Opinia na temat książki Smak pokusy

To jest naprawdę bardzo dobra książka! Nie brakowało mi tutaj niczego. Nie ma się do czego przyczepić. Ta książka to fenomenalne dzieło, utrzymana w amerykańskim i hiszpańskim stylu z nutką erotyku.

Główną bohaterką jest Maria Reyes, zwana również Rią. Jest to naprawdę bardzo temperamentna kobieta, która nie raz pokazała swój charakterek. Kobieta po przejściach, która nie miała łatwego dzieciństwa, za sprawą swojej rodzicielki. Ma młodsze rodzeństwo, dla którego jest w stanie zrobić wszystko. To ona sprawuje nad nimi opiekę, odebrała je z rąk matki. Ria pracuje w restauracji przyjaciela jej zmarłego ojca. Miłość do kuchni odziedziczyła właśnie po swoim ojcu i jest w tym naprawdę dobra. To co wychodzi spod jej rąk, wkłada w to swoje serce.

Carter Green to bogaty biznesmen, który nie przejdzie obojętnie obok tego co się rusza, ma duże cycki i dupę. Przez to, że został oszukany i zostawiony przez swoja byłą narzeczoną ma wielką manią sprawowania kontroli nad wszystkim. Został wychowany przez dziadka, który jest dla niego wszystkim.

Ich drogi splatają się w restauracji, w której pracuje Ria. Carter krytykuje steka, który został przyrządzony przez dziewczynę, bo podobno był za mało krwisty i soczysty. Z dziewczyną się nie zadziera, bo wtedy staje się nieobliczalna. Carter ma okazję przekonać się o tym na własnej skórze. Jednak to jeszcze bardziej go nakręciło i za wszelką cenę chce zdobyć serce Rii.

"Smak pokusy" to debiut autorki i uważam, że jest bardzo udany! Akcja rozgrywa się przez całą książkę, co rusz coś nowego się pojawia i wbija czytelnika w fotel. Historia Rii i Cartera dała mi taką dawkę emocji, że ciężko to opisać - od śmiechu do łez.

Z niecierpliwością czekam na kolejny tom! Savannah już w tej części wzbudziła moje zainteresowanie, więc bardzo się cieszę, że w kolejnej części będziemy mogli poznać jej losy.