Opinia na temat książki Spokojnie, to nie inwazja

@Wiesia @Wiesia · 2020-06-20 20:19:01
Przeczytane wymienię Posiadam 📚 fantastyka 🛸
Wyobraźcie sobie siedem staruszek które pewnego dnia postanawiają zwiać z kosmicznego kurortu spokojnej starości. Powód - nuda - a panie potrzebowały dużej dawki adrenaliny. Dodam tylko że z owego kurortu nie dało się wyjechać legalnie, kto raz podpisał umowę ten przepadł. Panie szybko zrealizowały swój zamiar, a miały przy tym ogromne szczęście, i pomiędzy sprzeczkami, podjadaniem i popijaniem z piersiówki, porwały statek. Statek niewiele starszy od energicznych babć, liczył około 150 lat i był jednostką medyczną. Był to zbawienny fakt (kolejny szczęśliwy traf) zapewniający staruszkom fachową opiekę. Tak zaczyna się przygoda siedmiu seniorek i komputera pokładowego, który pod wpływem pań zmienia się i przejmuje część ich irytujących cech.
Powieść z przymrużeniem oka,
pełna środków uspokajających, kremów przeciwzmarszczkowych i zwariowanych pomysłów.

Chociaż pod tą pozorną beztroską ta podróż ukazuje nam się jako pielgrzymka. Panie odwiedzają swoje rodzinne planety w celu domknięcia swoich spraw wiążących je z rodzinami. Coś co zaczęło się pomysłem rzuconym z nudów, przerodziło się w misję i połączyło starsze panie przyjaźnią.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-06-20
× 28 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Spokojnie, to nie inwazja
Spokojnie, to nie inwazja
Anna Helena Kubiak
9/10

W życiu każdego człowieka są takie chwile, kiedy czuje, że czas coś zmienić. Niektórzy czekają, aż im przejdzie. Inni pakują samobieżne walizki i ruszają w podróż przez galaktykę – tak postąpiły znudz...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · prawie 4 lata temu
Ach, te powieści o staruszkach:D Jeszcze nie ten wiek, ale jeśli dożyję, to łudzę się, że będę lepiej się bawić niż młodzi;)
× 2
© 2007 - 2024 nakanapie.pl