Opinia na temat książki Spotkajmy się na Chestnut Hill

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2023-05-19 13:03:10
Przeczytane
Pierwsze od czego muszę zacząć, to od zwrócenia uwagi na styl pisarski. Jest bardzo inteligentny, taki wyważony i jednocześnie lekki. Czytając czułam, że każdy szczegół był tutaj idealnie dopracowany, jakbym miała do czynienia z autorką o wieloletnim stażu i doświadczeniu. Co ciekawe wiele pisarek da się porównać do innych, lecz tutaj to było nie możliwe. Książka ma swój styl, który nie ma odpowiedników, jest jeden jedyny. Zaimponowała mi też rozdzielność postaci i podzielność uwagi. Każda postać czymś się wyróżniała, miała inne problemy i jakby swoiste podejście do życia. Bywały tutaj osoby naiwne, samolubne, twarde, rozdarte myślami i żywiołowe. Borykały się z przeszłością, przyszłością, a nawet teraźniejszością. Można było ich polubić, a nawet sprawiali wrażenie, jakby istnieli naprawdę. Ich celem była zmiana miejsca zamieszkania, lecz z indywidualnych powódek. Często zaznaczali, że miał to być nowy początek i myślę, że taki był. Z przypadku i strachu podążali za sobą, aż w pewnym momencie złapali wspólny język. Co ciekawe, niby o sobie opowiadali, ale nie tak od razu wyznawali co ich boli. Byli na tyle inteligentni, by zaobserwować, czy druga strona będzie zainteresowana ich opowieścią, czy lepiej własne sekrety zachować dla siebie. Ich uczucia za każdym razem na nas wpływały, obce miejsce nie napawało ich radością, lecz szukali, by znaleźć coś, co wyzwoli w nich radość. Wspaniałą postacią okazał się dla mnie Hubert, który w wolnych chwilach pomagał przy drobnych pracach starszej pani. Początkowo wstydził się tego, nie chciał zdradzać, dlaczego nie ma czasu na wspólne spędzanie czasu. I tutaj mogę dodać, że opowieść jakby znalazła punkt docelowy dla wszystkich. Osoba starszej pani odda im coś swojego z czego będą mogli urządzić miejsce dla wielu osób. Zyskają pracę i miejsce, które sprawi, że odnajdą swój cel, którego szukali. Czasem warto jest poznać opinię osoby, która nas nie zna. Bardzo polubiłam jej osobę. Nie zabraknie też tutaj niemiłych niespodzianek, gdyż brudy, które skrywali prędzej czy później wychodzą na jaw. Czy jednak będą na tyle nieczyste, by zniszczyć to, co udało im się zbudować? Opowieść bardzo mi się podobała, dlatego wam ją polecam!
Ocena:
Data przeczytania: 2023-05-17
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Spotkajmy się na Chestnut Hill
Spotkajmy się na Chestnut Hill
Daria Skiba
8.2/10
Cykl: Chestnut Hill, tom 1

„Spotkajmy się na Chestnut Hill” to opowieść o grupie Polaków, których losy splatają się w malowniczym irlandzkim miasteczku. Lena, zmagająca się z nieprzyjemnymi wspomnieniami z przeszłości, pos...

Komentarze

Pozostałe opinie

“Czasami cisza mówiła więcej niż milion wykrzyczanych słów”. Niewielkie irlandzkie miasteczko i młodzi ludzie, którzy przez przypadek trafili na siebie, los splątał ze sobą ich drogi. Lena, Do...

Poznajemy grupkę Polaków,których losy splatają się w malowniczemym Chestnut Hill w Irlandii.Lena,Dominika,Paweł,Monika,Michał i Hubert dzięki losowi stają się bliżsi sobie.Jakie sekrety ujrzą światło...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam przyjemności , żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "...

" Spotkajmy się na Chestnut Hill" to historia sześciu ludzi którzy uciekają przed swoimi problemami, przeszłością lub chcą zacząć nowa przyszłość. Poznamy Dominikę i Pawła którzy decydują się opuścić...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl