Sądząc po tytule, nie tego spodziewałam się po tej książce. Okej, szybko się czyta itd., ale poza tym nic szczególnego. W ogóle jakoś mi się nie podobała.
Trzynaście lat to chyba dobry wiek, żeby się zakochać. Tak przynajmniej uważa Hannnah, kiedy w jej życiu pojawia się nowy chłopak. Ten przystojny, długowłosy Jabbo zamieszkał w starej willi z ogrodem,...