Opinia na temat książki Taka sama

Wow, co to była za książka !
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz czytałam thriller psychologiczny, miałam mieszane uczucia aż nie zaczęłam czytać. Już od pierwszych stron nie mogłam się oderwać ale może zacznę od początku.

Sienna Skot, będąc studentką była świadkiem tragicznego morderstwa. Znalazła nieżywą dziewczynę, co nią bardzo wstrząsnęło. Często wraca myślami do tych wydarzeń i cały czas ma wrażenie, że tamtej nocy to właśnie ona miała zginąć.
Przez te wydarzenia wyjechała ze swojej miejscowości ale po upływie lat postanawia wrócić i zmierzyć się z rzeczywistością. Planuje zamieszkać ze swoją matką, co nie jest łatwe ani proste, ponieważ kobieta choruje.
Mama Sienny cierpi na zaburzenia urojeniowe, gdzie człowiek nie jest w stanie określić, co jest prawdą, a co zmyślone.
Viv głównie ma przeczucie, że ktoś prześladuje jej rodzinę i za wszelką cenę chce uratować, chronić swoją ukochaną córkę.
Ale czy tak naprawdę urojenia matki są urojeniami czy może to prawda?
Sienna czuje, że musi odnaleźć zabójcę z tamtej nocy, cały czas ta sprawa nie daje jej spokoju. Ale czy sama nie popada w psychozę, którą mogła odziedziczyć po matce? Czy może faktycznie jej życie jest zagrożone?

Na te pytania znajdziecie odpowiedź w książce, która jest dosłownie rewelacyjna.
Historia, która zostaje na długo w pamięci pomimo, że książka skończy się to i tak będziecie o niej myśleć. Pełna emocji, napięcia i kompletnie nieprzewidywalna to jest recepta na idealną propozycję czytelnią !