Opinia na temat książki Tracker’s End
Trackera poznajemy już w poprzednich częściach serii „Wind Dragons MC” i byłam już wcześniej ciekawa jego postaci. Wydaje mi się, że jest on najbardziej łagodnym bikerem z całej bandy. Mężczyznę zauroczyła Lana - nieśmiała, zamknięta w sobie dziewczyna.
Relacje pomiędzy bohaterami wcale nie rozwijają się szybko, bo chociaż Lana pragnie Trackera tak samo jak on ją, to nie dopuszcza go do siebie zbyt szybko, co jest wielkim plusem w jej stronę.
Tak jak w poprzednich częściach tutaj również nie było nudy i działo się. A poza tym było dużo humoru i naprawdę świetnie się bawiłam czytając tę książkę.
Domyślam się o kim może być kolejny tom i jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą to coś czuję, że będzie to najlepsza część ze wszystkich!
/1e1e2b8923d7ba8fa8d78faf7ab5eee3/n/tracker-s-end){kind=tracking}
Lana, dzięki swojej przyjaciółce Annie, poznaje świat członków klubu motocyklowego. Jednym z nich jest Tracker – najgorętszy facet, jakiego w życiu widziała. Już od pierwszej chwili, kiedy się poznaj...
Pozostałe opinie
Trzeci tom serii Wind Dragons MC. Ciekawy, jednak pierwsze dwie części bardziej mi się podobały. Wolę bardziej zdecydowane i pewne siebie bohaterki, a nie ciche i zakompleksione. Choć przy bliższym p...
Chociaż książka pt.: „Tracker's End” jest trochę słabsza niż dwie poprzednie z serii, jednak mnie się podobała i uważam, że warto było ją przeczytać. Polecam.
Lana to najlepsza przyjaciółka Anny i za jej sprawą staje się częścią klubu. Tracker zauroczył ją od pierwszego spotkania, jednak był w burzliwej relacji z Allie. Jednak gdy podejmuje się opieki nad ...
