Opinia na temat książki Tysiąc żurawi ; Śpiące piękności

@Renax @Renax · 2020-06-27 04:34:35
Przeczytane Literatura obca
To naprawdę jest literatura przez duże L: coś niesamowitego, arcydzieło słowa, a zarazem bardzo subtelna proza. Czytałam z zachwytem. Wyczytałam, że autor (które to imię, a które nazwisko?) wygrał o jeden punkt z Gombrowiczem. I choć cenię Gombrowicza, to trzeba przyznać, że to naprawdę jest wyjątkowa książka i wyjątkowy pisarz. Jeśli literatura to zapis tego co człowiekowi siedzi w głowie, często ulotne i nie do uchwycenia, to to jest właśnie to. Pierwsze opowiadanie 'Tysiąc żurawi' to narracja, prosa na temat dylematu, jaki rozgrywa się w głowie i sercu mężczyzny, rozbitego pomiędzy kobiety, wspomnienia a teraźniejszość, tradycję i życie. Walczą o niego kobiety życia jego ojca, a wszystko to w konwencji rytuału podawania herbaty. Piękne były te opisy ceremoniałów i tyle wnosiły znaczeń. Tyle można pokazać poprzez podawanie herbaty: zaloty, rozpacz, nadzieję, brak nadziei, żałobę. Mężczyzna musi zdecydować czy wybrać namiętność, czy związek na równi społecznej i żaden wybór nie jest idealny.

Drugie opowiadanie 'Śpiące piękności' to studium staruszka, który przychodzi do nietypowego domu uciech, w którym starzy ludzie mogą spać przy boju uśpionych dziewcząt. Śledzimy tego człowieka jak wpatruje się w młode dziewczęta, ich zęby, jędrną skórę, piersi itd. itp. I to nie jest erotyka, ale głęboka refleksja nad życiem, wspomnienie młodości. Każda noc, a spędził ich tam bohater cztery przypominała mu inne kobiety z jego życia, z przeszłości. Trochę tęskni, trochę żałuje, trochę odtwarza to co było. W każdym razie czytałam z zapartym tchem. I pewnie mam już w sobie coś ze smugi cienia, bo rozumiałam tego człowieka, gdy patrzył na młodość, wiedząc, że sam już jej nie ma. Zakończenie jest zaskakujące.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-04-27
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tysiąc żurawi ; Śpiące piękności
4 wydania
Tysiąc żurawi ; Śpiące piękności
Yasunari Kawabata
7.9/10
Seria: Współczesna Proza Światowa

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Zgadzam się z Tobą, to wyjątkowa literatura i świetna recenzja.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Zdaje mi się, że Ty czytałaś więcej książek z literatury japońskiej i chińskiej.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Bardzo lubię literaturę japońską, jest tak różna od naszej, zupełnie inne spojrzenie na świat. Kiedyś oglądałam japońską bajkę rysunkową dla dzieci o kocie i myszy. To co u nas byłoby raczej nie do pomyślenia, tam na końcu kot łapie mysz i ją zjada.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Tylko że teraz eliminują takie rzeczy z percepcji dziecka, a tak jest. Kot zjada mysz.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
U nas eliminują, tam nie.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Właśnie czytałam o tym u Bator, która Ci się nie podobała. Że tam mangi zawierają nawet perwersję itp.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Bator jest dla mnie nie obiektywna i pisze z tezą do udowodnienia. Historia Mangi jest ciekawa i są na szczęście inni pisarze o tym opowiadający.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Jesteś do niej uprzedzona. Ona wcale nie rości sobie praw do opisu Japonii w całości. A to co mówi o wyrywku rzeczywistości, jaki zauważyła, nie kłóci się z innymi obrazami. Zresztą, połowę reportażystów też można tak określić, że są subiektywni.

Pozostałe opinie

Nie wiem, co powiedzieć o tej książce. Oba opowiadania były tak dziwne w swojej codzienności. Na pewno jest to spotkanie pierwszego stopnia z obcą kulturą - czytelnik wręcz świadomie dochodzi do wnios...

@suavemente@suavemente
© 2007 - 2024 nakanapie.pl